Terroryzm w Malezji. Czy można ubezpieczyć się od ataków terrorystycznych?

Według aktualnych informacji udostępnionych przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych¹, odradza się podróżowania do Malezji ze względu na zagrożenie zamachami terrorystycznymi (stan na 5.09.2018).

Zgodnie ze statystykami, aż 63% społeczeństwa Malezji to muzułmanie, podczas gdy plasujący się na drugim miejscu buddyzm, posiada zaledwie 17% wyznawców wśród struktury społecznej kraju.

Współcześnie wyznanie Mahometa zyskało złą sławę, za sprawą działalności ugrupowań terrorystycznych z Bliskiego Wschodu. Również w Malezji rośnie liczba sympatyków tzw. Państwa Islamskiego, a wraz nimi groźba zamachów terrorystycznych. Czy Towarzystwa Ubezpieczeniowe oferują polisę zapewniającą odszkodowanie, w razie poniesienia śmierci lub uszczerbku na zdrowiu w wyniku zamachu terrorystycznego? O tym piszemy niżej, natomiast w osobnym artykule podjęliśmy całościowo temat ubezpieczenia do Malezji.

Klauzula nieoczekiwanego aktu terroru – rozwiązanie ubezpieczycieli

W razie poniesienia uszczerbku na zdrowiu w wyniku nieszczęśliwego wypadku, ubezpieczyciel zobowiązany jest do wypłaty stosownego odszkodowania. TU wyłączają jednak swoją odpowiedzialność, jeśli uraz powstał w wyniku aktów terroryzmu. W ostatnich latach oferty ubezpieczeń rozszerzone zostały o tzw. klauzulę nieoczekiwanego terroru.

Na czym to polega?

Najprościej mówiąc: turyści wyjeżdżający do krajów o umiarkowanych stopniu zagrożenia zamachami terrorystycznymi, w przypadku zaistnienia takowego, mogą liczyć na pomoc ubezpieczyciela. Zazwyczaj obejmuje ona prawo do konsultacji lekarskiej, hospitalizacji oraz transportu medycznego, a także transportu zwłok do kraju.

Suma ubezpieczania aktu terroru może się różnić, w zależności od oferty konkretnego TU. Praktyka rynkowa dowodzi jednak, że zazwyczaj jest to kwota w okolicach 2 000 EUR (Allianz², Generali³).

„W ramach klauzuli niespodziewanej wojny lub aktu terroru Generali świadczy następujące usługi […]hospitalizację do równowartości 2.000 EUR”.

Wadą ubezpieczenia jest jego krótki termin – ubezpieczyciel oferuje swoją pomoc jedynie przez 7 dni, licząc od dnia ataku. Poza tym, TU wyłączają swoja odpowiedzialność w przypadku podróży do krajów o wysokim ryzyku ataków terrorystycznych, np. Afganistanu, Iraku, Somalii czy Sudanu. Wyczerpująca lista państw wyłączonych spod ubezpieczenia powinna być zawarta w OWU.

Rosnące zagrożenie terrorystyczne w Malezji – czy jest się czego obawiać?

W grudniu 2015 r. malezyjski minister transportu Liow Tiong Lai ostrzegał, że wśród 30-milionowej społeczności Malezji przebywa około 50 tysięcy sympatyków Państwa Islamskiego⁴. Z kolei w styczniu 2016 r. malezyjska policja zatrzymała 7 członków tej organizacji, udaremniając tym samym ataki w kilku miejscach kraju⁵. Pod koniec 2017 roku zatrzymano 20 osób podejrzanych o działalność terrorystyczną, z których większość stanowili obcokrajowcy – głównie Filipińczycy, Indonezyjczycy oraz mieszkańcy krajów Afryki Północnej⁶.

Zwłaszcza ten ostatni przypadek unaocznił skalę potencjalnego zagrożenia. Region Półwyspu Malajskiego, ze względu na przeludnienie oraz niski standard życia większej części społeczeństwa, podatny jest na hasła radykalnych islamistów. Ponadto, w Malezji mogą oni liczyć na pomoc władz, którzy silnie promują islam. Zakazuje się m.in. używania imienia Allaha przez innowierców, a ślub z muzułmaninem skutkuje koniecznością konwersji współmałżonka na islam⁷.

Czy oznacza to, że lepiej nie podróżować do Malezji? Pomimo nasilających się nastrojów terrorystycznych, Malezja wciąż pozostaje przyjaznym turystom państwem. Warto jednak uważnie śledzić oficjalne komunikaty MSZ na temat zagrożenia terrorystycznego oraz stosować się do zawartych w nich wskazówek.